RECENZJA
48\2019
„Teraz zaśniesz” – C.L. Taylor
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 400
Premiera: 03.07.2019 r.
48\2019
„Teraz zaśniesz” – C.L. Taylor
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 400
Premiera: 03.07.2019 r.
„Teraz zaśniesz” to moje pierwsze spotkanie z książką
autorstwa C. L. Taylor. Mroczna okładka, utrzymana w ciemnych barwach
przyciągnęła mój wzrok, a zamieszczony opis powieści tylko podsycił mój apetyt
na tę historię. Zakładka, która była dołączona do lektury zachęciła mnie do
przeczytania tej opowieści. Widnieje na niej napis: „Nie licz na to, że
zaśniesz, dopóki nie skończysz tej książki. A kiedy już ją skończysz… nie
zaśniesz tym bardziej…”
„Czuję się, jakby śmierć podążała moim tropem od
Londynu aż na Rum, rzucając mi w twarz poczucie winy, ból i żal, wstrząsając
ziemią pod moimi nogami i czekając, aż się załamię.”
Równowaga stabilnego życia Anny zostanie zachwiana
przez jedno tragiczne wydarzenie. Od tamtej pory wracają do niej wspomnienia, potęgujące
poczucie winy i nasilające problemy ze snem. Na domiar złego towarzyszy jej
przekonanie, że ktoś czyha na jej życie. Czuje się obserwowana, przedmioty
zmieniają miejsce, a ktoś podrzuca jej karteczki z groźbami.
Kluczowa akcja tej książki rozgrywa się
w hotelu. „Teraz zaśniesz” czytałam będąc
właśnie w jednym z nich, pewnie dlatego lektura powodowała jeszcze więcej emocji,
niż gdybym czytała ją w innym miejscu. Czułam, że bohaterowie są tuż obok, w tym samym hotelu, a ten stan
podkręcał już napiętą atmosferę lektury.
Oprócz wyjątkowo zarysowanej fabuły powieści, właśnie ze względu na miejsce, w jakim poznałam losy bohaterów na długo pozostanie w mojej głowie.
Oprócz wyjątkowo zarysowanej fabuły powieści, właśnie ze względu na miejsce, w jakim poznałam losy bohaterów na długo pozostanie w mojej głowie.
„Babcia była
skałą i mógł się jej uczepić. Niezawodna. Nigdy nie widział, żeby płakała. Ani
razu. Także wtedy, gdy umarł dziadek i kiedy walczyła z chorobą.”
Obserwator, który spędza sen z powiek Anny jest o tyle
uporczywy i nieprzewidywalny, że tropienie go spośród siedmiu gości hotelu jest
nie lada wyzwaniem. Pomimo, że poznajemy każdego z nich, wytypowanie prześladowcy
wcale nie jest łatwe.
„Teraz zaśniesz” to doskonały thriller psychologiczny
na okres wakacyjny, szczególnie jeśli nocleg spędzamy w hotelu. Atmosfera
narasta w miarę upływającego czasu, który wcale nie gra na korzyść hotelowych
gości, wręcz przeciwnie powoduje coraz większe zdenerwowanie i niepokój. W
powieści jest kilka momentów, powodujących szybsze bicie serca, dlatego lekturę
czyta się z zainteresowaniem.
Za egzemplarz dziękuję
Dzięki za recenzję. Nie jestem przekonana, czy chcę przeczytać w wakacje taki thriller.
OdpowiedzUsuńTa książka jest moim marzeniem:)
OdpowiedzUsuń