Popularne posty

30 sie 2021

PRZEDPREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA: "Florentyna od kwiatów" Agnieszka Kuchmister

 


PRZEDPREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA

56\2021

Florentyna od kwiatów – Agnieszka Kuchmister

Wydawnictwo: Książnica

Liczba stron: 304
Premiera:  01.09.2021 r.

 

Czytanie książek jest odskocznią od rzeczywistości, przenoszeniem się do innego świata. Wystarczy tylko wziąć do ręki książkę i umieć czytać, aby znaleźć się w opisanej i stworzonej przez autora krainie. Sięgając po Florentynę od kwiatów, możecie mieć pewność, że przeniesie Was do fascynującego świata, którego nie ma, a może którego nie potrafimy zobaczyć… Tutaj magia miesza się z rzeczywistością! Dowody na jego istnienie zobaczmy w światłach nad lasem, czy usłyszymy w pobliżu studni.

Opowieść snuta przez autorkę, rozpoczyna się w 1918 roku w małej wiosce – Sokołowie, kryjącej wiele tajemnic, które z upływem czasu zostają zapominane przez mieszkańców. W najgorętszy dzień sierpnia przychodzi na świat Florentyna od kwiatów, posiadająca niespotykane zdolności. Za najważniejszą misję przybiera sobie odkrycie powodu, dla którego się urodziła. Kiedy przygląda się światu i ludziom, odkrywa i poznaje nowy rzeczy, wiele razy jest zdziwiona, że wyglądają one tak, a nie inaczej i przybierają znaną tylko sobie formę. Podczas snu Florentyny dzieją się rzeczy, których nie sposób objąć ludzkim rozumem – wokół  niej wyrastają wtedy niebieskie kwiaty. Dziewczyna poszukuje sensu swojego życia. Czy zdoła go odnaleźć?

 

Każda wieś ma sobie właściwe drogi, którymi roznoszą się wieści. W Sokołowie wystarczyło szepnąć coś przy starej Juchowej, a pewnikiem wiadomość zaczynała krążyć od chaty do chaty.

Agnieszka Kuchmister subtelnie i niezwykle barwnie opisuje przyrodę, zwracając uwagę na drobne szczegóły, detale tworzące piękno świata, często przez nas niezauważalne lub pomijane w codziennym natłoku spraw. Już po pierwszym rozdziale daje się odczuć wypływającą z powieści miłość do natury i zwierząt – które szczególnie upodobała sobie inna bohaterka – ale to jest już zupełnie inna opowieść. Podczas lektury czułam również unoszące się nad książką zapachy ziół, kwiatów, wilgoć runa leśnego, ale też odgłosy zwierząt i tę zadziwiającą harmonię. Mistyczny klimat dopełniły świętojańskie obrzędy oraz wierzenia, będące naturalną częścią życia mieszkańców i wyznaczające jego rytm.    

Po miłości przyszedł wielki smutek i strach. A po tym znów nowe życie. Nadzieja. Ta metaforyczna i ta ubrana w kusą sukienkę biegająca z psami po podwórku.


 

Florentyna od kwiatów kryje także wątek wojenny, przynoszący ból, cierpienie i tajemnicę straty, ale też nadzieję – nawet podwójną. Mimo, że Sokołów nie ucierpiał podczas wojny tak bardzo jak reszta kraju, to jednak zmienił się bezpowrotnie do tego stopnia, że powracającym z wojny trudno było odnaleźć w nim to samo miejsce.

Debiutancka powieść Agnieszki Kuchmister, przenosi w zachwycający pięknem  świat przyrody, uczy wrażliwości, pozwala się zatrzymać i spojrzeć na własne życie z innej perspektywy. Nie będzie ono pozbawione trosk, lecz zostajemy obdarowani siłą na ich pokonanie i darem wyciszenia, który daje nam natura. Nie jesteśmy bowiem w stanie zatrzymać zachodzących procesów, ale możemy je oswoić i nauczyć się z nimi żyć. 

Za możliwość objęcia patronatem medialnym powieści oraz egzemplarz dziękuję Autorce oraz Wydawnictwu Książnica.


 

27 sie 2021

PRZEDPREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA: "Za zasłoną chmur" Maria Paszyńska

 


PRZEDPREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA

55\2021

Za zasłoną chmur – Maria Paszyńska

Seria: „Wiatr ze wschodu” tom 4

Wydawnictwo: Książnica

Liczba stron: 360
Premiera:  01.09.2021 r.

 

Jeszcze całkiem niedawno przewracałam pierwsze kartki w serii Wiatr ze wschodu i poznawałam fascynujące losy bohaterów nowej serii Marii Paszyńskiej, a tak szybko przyszło się z nimi żegnać. Czas spędzony na lekturze czterech tomów, uważam za niezwykle udany. Dzięki historii opisanej przez autorkę, wyruszyłam w podróż do Petersburga z początku XX wieku, miałam okazję udać się na Ukrainę, gdzie nacjonaliści walczyli o niepodległość i przysłuchiwać się rozmowom Stalina ze swoimi towarzyszami. Tetralogia dostarczyła mi wielu skrajnych emocji – chwil radości, smutku, ale także współczucia, poczucia niesprawiedliwości oraz wzruszeń. 

Każdy nosi w sobie opowieść, która pewnego dnia musi z niego wypłynąć,

by opadły ostatnie więzy, by móc wreszcie stać się wolnym.

Za zasłoną chmur, według mnie zasługuje na miano najbardziej wzruszającej części spośród całej serii. Ileż to razy kręciłam z niedowierzaniem głową – dowiadując się, co spotyka bohaterów. Mocno im kibicowałam, jednak los miał zupełnie inne plany, nie zawsze spełniając moje oczekiwania. Najczęstszym uczuciem towarzyszącym bohaterom tej części jest bezsilność i utrata marzeń. Każda postać radzi sobie z nią inaczej, każda podejmuje decyzje przynoszące skutki na kolejne lata. I tak wielki głód na Ukrainie opisany przez Marię Paszyńską pochłonął wiele ofiar, a mieszkańcy jak i bohaterowie powieści stawali przed niezwykle trudnymi wyborami, by ocalić swoje rodziny, aby mieć co jeść jeszcze przez kilka dni… Do wydarzeń rozgrywających się w ostatniej części powieści, podeszłam bardzo emocjonalnie. Nie mogłam uwierzyć, że na końcu krętej i pełnej przeszkód drogi, na ulubionych bohaterów czeka takie, a nie inne przeznaczenie. Wyobrażałam  sobie nieco inny finał tej serii, ale mam pełną świadomość, że od przeznaczenia nie ma ucieczki. Można odnaleźć nowe cele i marzenia, trzeba tylko dać sobie przyzwolenie. 


 

Wiatr wiejący od wschodu kołysze drzewami rosnącymi wzdłuż drogi.

Wiatr niesie wspomnienia, leczy pomiędzy nimi w powietrzu wyczuwam już wyraźnie łagodne muśnięcia wieczności, tak jak niegdyś wśród powiewów jesieni nieomylnie wyczuwaliśmy nadchodzący śnieg.

Jestem pełna podziwu dla umiejętności kreowania świata sprzed minionego wieku i opowiadania o historii polskiego lotnictwa, czy przelewania na papier wiedzy z zakresu okulistyki. Wplatanie wydarzeń kluczowych dla ludzkości z poprzedniego stulecia w losy bohaterów jeszcze mocniej oddaje realizm tamtych czasów. Z jednej strony zachwyca, z drugiej zachęca do sięgnięcia po literaturę fachową, czy źródła wykorzystane przy powstawaniu serii.

Dziękuję za ważną, trudną i bolesną lekcję historii, którą podzieliła się Maria Paszyńska na kartach Wiatru ze wschodu. Wiem, że za sprawą przeżyć bohaterów zapamiętam ją na długo – marzę o tym, aby te książki zostały wpisane w kanon lektur szkolnych. Wierzę, że połączenie historii i przejmującej literackiej fikcji, pomoże w zaszczepieniu miłości do czytania. 


 

Za możliwość objęcia patronatem medialnym książki i egzemplarz dziękuję Autorce oraz Wydawnictwu Książnica.

Recenzja Czas białych nocy (klik).

Recenzja Stalowe niebo (klik).

Recenzja Szkarłatna łuna (klik). 


 

 

 

15 sie 2021

Zagadnij kto to? - seria od Harper Kids

 


RECENZJA

54\2021

Zagadnij kto to? Śledztwo w Nowym Jorku, Zgadnij kto to? Dziecko słońca – Gauthier Wendling
Wydawnictwo: Harper Kids

Liczba stron: 64
Premiera:  28.07.2021 r.

Wiek: 8+

 

Seria książek Zgadnij kto to? powstała na podstawie popularnej gry planszowej. Stworzona z myślą o dzieciach, chętnie w skupieniu słuchających historii i potrafiących zwracać uwagę na istotne szczegóły. Książki zostały wydane w zeszytowym formacie A5, który z powodzeniem można zapakować do plecaka i zabrać ze sobą nie tylko na wakacyjny wyjazd.

Śledztwo w Nowym Jorku oraz Dziecko słońca, są podzielonym na rozdziały opowiadaniem z zagadką. Informacje, na które należy zwrócić szczególną uwagę zaznaczone są kolorową czcionką. Na początku każdej historii znajdziemy listę podejrzanych, służącą  do  wykreślania niewinnych osób i wytypowania sprawcy. To nie jedna pomoc, przydatna do znalezienia winowajcy – między tekst, wpleciono na tablicach wskazówki, przybliżające do rozwiązania zagadki.  

Dziecko Słońca przenosi małych detektywów do tajemniczego Egiptu, gdzie na terenie wykopalisk archeologicznych, Lena i Kacper poszukują skarbów. Natomiast w Śledztwie w Nowym Jorku, Anna i Tomek szukają sprawcy tajemniczych włamań, podążając szlakiem najsłynniejszych zabytków.




Seria Zgadnij kto to? spodoba się dociekliwym, uważnym i lubiącym przygody dzieciom, rozwijając umiejętność logicznego myślenia oraz zadawania pytań. Kto wie, może po przeczytaniu książki i rozwiązaniu zagadki, młody czytelnik zapragnie w dorosłym życiu zostać detektywem…

Książki z tej serii kupisz tutaj (klik). 

Za egzemplarze dziękuję Wydawnictwu Harper Kids


 

Wywiad z Magdaleną Walą wokół powieści "W sercu wroga"

  Powieść W sercu wroga, otwiera sagę historyczną Między jeziorami. Skąd pomysł na jej napisanie i czego możemy się spodziewać sięgając p...