„Alicja w krainie słów” – Wydawnictwo Egmont

 

RECENZJA

91\2020
„Alicja w krainie słów” – Wydawnictwo Egmont
Premiera: 18.11.2020 r.

 

„Alicja w krainie słów”, zaprasza nas do planszowego świata bohaterów znanych z  bajki „Alicja w Krainie Czarów”. Gracze dostają zaproszenie od Królowej Kier na herbatkę, jednak muszą stosować się do nietypowych zasad spotkania przy tym gorącym napoju. Czas rozmowy odmierza grający imbryk, a wypowiedzenie słów z zakazanymi literami, odsyła uczestnika do domu. Kto zdoła zostać od końca przyjęcia?

W grze mogą uczestniczyć dzieci od 10 lat, w rozgrywce może wziąć udział od 3-8 osób, a czas spotkania przy herbatce u Królowej Kier średnio trwa 25 minut.

Co znajdziemy w pudełku:

1 grający imbryk odmierzający czas, 10 lub 15 sekund – w zależności od wariantu podstawowego, bądź zaawansowanego

8 kart postaci

8 kart punktacji

60 kart tematów

42 żetony punktów

3 żetony czasu

1 żeton Pana Gąsienicy, pozwalający na zdobycie dodatkowych punktów, równych połowie punktów przeciwnika, przed którym na początku rozgrywki został położony żeton

25 kart zakazanych liter: niebieskich – łatwych, fioletowych – średnich, zielonych – trudnych i czerwonych – bardzo trudnych.

Rozłożenie elementów gry jest błyskawiczne. Oprócz poznania zasad rozgrywki, każdy z graczy winien zaznajomić się z możliwościami swojej postaci, które ułatwią przebieg  rundy. Królowa Kier rozpoczyna rundę, losuje czerwoną kartkę i może jej użyć po zakończeniu swojej kolejki, dokładając na stole do zakazanych liter. Biały Królik, dobiera fioletową kartę litery i może jej użyć w fazie rozmowy, po zakończeniu swojej kolejki. Kot z Cheshire może raz w ciągu rundy przekręcić swoją kartę na bok i w ten sposób pominąć kolejkę. Karta Bliźniacy, pozwala podczas nakrycia stołu na zabranie dwóch żetonów czasu i wykorzystania ich podczas rozgrywki. Pan Gąsienica używa dodatkowego żetonu ze swoją podobizną i przed rozpoczęciem rundy, kładzie go przed dowolnym graczem, aby po jej zakończeniu dodać połowę punktów przeciwnika. Alicja ma przywilej dodawania połowy punktów z karty swojej punktacji w fazie sprzątania. Dwójka Kier może skorzystać z prawa do przekręcenia karty, po zakończeniu kolejki przeciwnika i zmuszenie go tym samym do ponownego rozegrania kolejki. Dodatkowo czerwona karta zagrana przez Królową Kier, nie jest dla niego zakazana.  Kapelusik podczas fazy nakrywania stołu bierze żeton czasu i może podczas odmierzania czasu przez imbryk go zrestartować, dodając sobie potrzebne sekundy na rozmowę.

 

Przebieg gry możliwy jest w wariancie podstawowym, zaawansowanym i wersji dla dzieci – używając kart tematu z symbolem trzech postaci i jednej zakazanej litery lub bez ograniczeń. Każdą z rozgrywek rozpoczyna najmłodszy gracz kartą Królowej Kier, wybierając z dwóch kart tematu jeden, następnie dobiera dwie karty liter – niebieską i fioletową z przetasowanego stosu. Uruchamia imbryk, zaczynając swoją kolejkę. Gra toczy się w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara i trwa tyle rund ilu jest graczy. Słowa w fazie rozmowy, powinny być nazwami ludzi, zwierząt, przedmiotów, czynności, bądź tytułami dzieł związanych z tematem rozmowy. Punktacja przyznawana jest po zakończeniu rundy, gdy wypowiedziane słowo nie posiada litery zakazanej i nie zostało już użyte przez innego gracza oraz jeśli padło przed zakończeniem odmierzania czasu przez imbryk. Punkty przyznawane są według kart  punktacji leżących przed graczami. Zwycięzcą jest postać z największą ilością punktów.

Grający imbryk nie tylko zapewnia muzyczną oprawę rozgrywki, ale także podgrzewa atmosferę, wywołując masę emocji, śmiechu i podekscytowania. Zakazane litery są wyzwaniem szczególnie, gdy pojawiają się trzy lub cztery. 60 kart tematów umożliwia wiele rozgrywek pod rząd. „Alicja w krainie słów”, przede wszystkim ćwiczy koncentrację, kreatywność, zapamiętywanie (rozmów współgraczy) oraz poszerza słownictwo z danych dziedzin tematycznych.

Grę można zamówić na stronie wydawcy (klik).

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu

„W cieniu zła” – Alex North

 

 RECENZJA

90\2020
„W cieniu zła”  – Alex North

Wydawnictwo: Muza
Liczba stron: 416
Premiera: 28.10.2020 r.

 

Po budzącej grozę lekturze „Szeptacza”, nie mogłam sobie odmówić przeczytania kolejnej książki autora. Informacja o nowym thrillerze Alexa North’a,  wzbudziła we mnie duże zainteresowanie, ale również ciekawość, czy pisarz utrzyma poziom mrocznej atmosfery znany z poprzedniej książki. Oczekiwania do nowej opowieści z dreszczykiem w moim przypadku zostały w pełni zaspokojone!

„W cieniu zła”, to książka budująca strach, nie tylko przez wzgląd na historię i bohaterów, którzy ją tworzą, ale także przez wykorzystywanie motywu snu, bliskiemu każdemu z nas. Stworzenie thrillera opartego na wymyślonym dzienniku snu, tworzącego niepowtarzalny przerażający klimat i niepokój, towarzyszy czytelnikowi do ostatnich stron.

Akcja thrillera na granicy jawy i snu, toczy się w dwóch czasoprzestrzeniach. Przeszłość, zostaje wyjaśniana stopniowo, uzupełniając się w teraźniejszości. „Czerwone ręce, czerwone ręce, wszędzie czerwone ręce…” są wspomnieniem dawnych wydarzeń, ale także tych mających miejsce właśnie teraz. Strach, poczucie czyjejś obecności i stałe budowanie napięcia, nie pozwala o tej książce zapomnieć, jakby czerwone ręce zostały odciśnięte także w naszym umyśle i wyszły poza karty historii.

Dla wielbicieli mrocznych klimatów, „W cieniu zła” z dużą dozą prawdopodobieństwa okaże się ucztą dla ducha. 

 Za egzemplarz do recenzji dziękuję

 

 

„Encyklopedia obrazkowa. Przyroda”, „Encyklopedia obrazkowa. Zwierzęta – Wydawnictwo Wilga

 

RECENZJA

89\2020
„Encyklopedia obrazkowa. Przyroda”, „Encyklopedia obrazkowa. Zwierzęta"  – Wydawnictwo Wilga
Liczba stron: 32
Premiera: 14.10.2020 r.

 

Pamiętam robienie zielnika w szkole podstawowej. O ile ze znalezieniem różnych gatunków liści i kwiatów nie było większego problemu, tak kłopot zaczynał się z ich nazewnictwem.. Doskonałą pomocą okazałaby się wówczas „Encyklopedia obrazkowa. Przyroda”, zawierająca 1000 haseł z zakresu dzikiej przyrody z całego świata, wydana w formacie A4. Znajdują się tutaj okazy owadów, liści, nasion, zwierząt oraz strzelistych drzew. Książka została podzielona na dwadzieścia obszarów środowiska, w których występują specyficzne okazy przyrody. Każdy z nich został fachowo nazwany i przedstawiony w formie kolorowej ilustracji. Dodatkowo, na końcu książki znajduje się skorowidz, ułatwiający odnalezienie konkretnego gatunku w encyklopedii.

 

Część o zwierzętach wygląda podobnie jak tom o przyrodzie; podzielony został na obszar występowania gatunków, np. na drzewach, mieszkańcy stawu, zwierzęta morskie, zwierzęta pustynne, mieszkańcy stawu, zwierzęta rzek i jezior. Najbardziej fascynujące w tej encyklopedii było dla nas ponad czterdzieści gatunków małp i węży oraz zwierzęta posiadające cętki i pręgi. Nie sposób zapamiętać wszystkich nazw, ale na pewno ogólny zarys o wyglądzie zwierząt oraz miejscach ich występowania został poszerzony.

Na koniec dodam jeszcze, że te dwa tytuły są absolutnie koniecznymi książkami w biblioteczne szkolnych dzieci. 

Za egzemplarze do recenzji dziękuję wydawnictwu