Popularne posty

12 lis 2020

PRZEDPREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA „Nasze niebo” – Sylwia Kubik

 


PRZEDPREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA

85\2020
„Nasze niebo” – Sylwia Kubik

Seria: Powiślańska (tom 3)

Wydawnictwo: eSPe
Liczba stron: 312
Premiera: 13.11.2020 r.

 

Nadszedł czas pożegnań. „Nasze niebo” Sylwii Kubik zamknęło serię Powiślańską. Mieszkańcy Brzozówki, zapraszając nas do swojego świata wypełnionego smutkami i radościami, zmartwieniami i wydarzeniami dającymi nadzieję, rozstaniami i powrotami; pozostają w naszych sercach na zawsze. Tutaj pokolenia i przeszłość mieszają się z zapachem lipy i kwiatów z ogrodu Heleny, smak dopełnia drożdżowe domowe ciasto. Każdy mieszkaniec czuje się tutaj wyjątkowo potrzebny na skrawku własnego miejsca na ziemi, pod swoim niebem.

Podobnie jak w przypadku poprzedniej części, również ten tytuł mam przyjemność obejmować patronatem medialnym. Dziękuję autorce za ten wyraz zaufania i powierzenia mi tak odpowiedzialnej funkcji w promowaniu jej twórczości, będący nie tylko wyróżnieniem, ale także dawkowaną stopniowo przyjemnością!

 

„Oboje zachowywali się tak, jakby ich życie zaczęło się dopiero od momentu, gdy się poznali. A przecież każde z nich miało jakąś przeszłość, która coraz częściej dawała o sobie znać.”

 

Pierwsze zdanie książki zaskakuje czytelnika, ale równocześnie zwiastuje poznanie  losów Stefana. Cieszę się, że w tej części pojawił się rozbudowany wątek tego bohatera, ponieważ wniósł do tej powieści wspaniałe rzeczy: poruszył wojenną przyszłość, o której mogę czytać bez końca i ukazał prawdę o przebaczeniu. W Brzozówce pojawili się nowi bohaterowie, oboje wnieśli wiele zmian życie jednego z mieszkańców, a to za sprawą ujawnienia swojej przeszłości i sprostowania dawnych spraw. Perypetie pozostałych postaci, również nie będą pozbawione trosk, ale i momentów radości. Niech was nie zmyli cukierkowa, zimowa okładka i przeświadczenie, że wszystko będzie układać się tak pomyślnie, jak radość bijąca od tej pary. Przed niektórymi z nich, długa droga do osiągnięcia upragnionego szczęścia. Nie zabraknie tutaj mądrości teściowej, niespożytkowanej energii i dziecięcych pomysłów Kuby oraz Gabrysi, zaradności Karoliny, opiekuńczości i troskliwości Heleny. Myślę, że nie popełnię wykroczenia, jeśli zdradzę Wam, że w tej części pojawi się jeszcze jedna zakochana para!

 

„Podobnym spojrzeniem obrzucił Monikę Maciej, gdy wręczał jej bukiet kwiatów. Dla Kuby miał figurkę z Psiego Patrolu, czym od razu zdobył jego serce.”

 

„Nasze niebo” to przede wszystkim powieść jesienna. Dopiero na ostatnich stronach towarzyszyć nam  będzie atmosfera przygotowań do świąt. Niech ten wyjątkowy klimat, pozytywnie wpłynie choć na chwilę na nastroje, w tych niepewnych dniach w naszym kraju.  Z czystym sumieniem mogę polecić Wam tę książkę, będąca receptą na melancholijny, jesienny nastrój. Przyglądanie się życiu mieszkańców Brzozówki, kibicowanie im oraz współczucie w ciężkich chwilach pozwoli na oderwanie myśli od własnych problemów.

Ponownie przyjmijcie zaproszenie do Brzozówki, w której życie toczy się swoim rytem, a życzliwość i otwartość jej mieszkańców zatacza coraz szersze koła czytelników. Tutaj naprawdę poczujecie się jak w domu! 


 

Za egzemplarz i możliwość objęcia patronatem medialnym książki, dziękuję autorce oraz



 

4 komentarze:

  1. Ślicznie napisane. Ten trzeci tom dopiero mam w planach zakupu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Skorzystam z zaproszenia do Brzozówki i mam nadzieję, że już noebawem🙂 Wspaniała recenzja😍

    OdpowiedzUsuń
  3. Domowe ciasto, mniam i już o niczym innym nie mogę myśleć.��

    OdpowiedzUsuń
  4. Domowe ciasto i już wyobraźnia działa.☺

    OdpowiedzUsuń

Wywiad z Magdaleną Walą wokół powieści "W sercu wroga"

  Powieść W sercu wroga, otwiera sagę historyczną Między jeziorami. Skąd pomysł na jej napisanie i czego możemy się spodziewać sięgając p...