Popularne posty

29 maj 2022

Recenzja: "Życie Violette" – Valérie Perrin

 


RECENZJA

31\2022

Życie Violette – Valérie Perrin

Wydawnictwo: Albatros

Liczba stron: 480

Premiera: 23.03.2022 r.

Piękna książka w pięknym wydaniu. Zachwycająca, refleksyjna, niespieszna, trafiająca w najczulsze zakamarki czytelniczego serca. Oda do życia, które jest bezcennym darem, szczęściem przeplatającym się z cierpieniem. Wzruszająca i dająca nadzieję, pomimo mrocznego miejsca, gdzie rozgrywa się znaczna część fabuły.

Tytułowa Violette zajmuje się dość nietypowym zajęciem – pełni funkcję dozorczyni na cmentarzu. Oprócz tego, że dba o sprawę pochówków, to również czuwa nad porządkiem na cmentarzu i opiekuje się grobami. To nie wszystko – kobieta prowadzi dziennik, gdzie skrupulatnie  zapisuje notatki z pogrzebów.

Małym krokami, stopniowo odkrywamy tajemnice Violette, ale również pewnego mężczyzny, który przybył do dozorczyni, aby zasięgnąć informacji o pogrzebie swojej matki. Ukrywane sekrety, niewypowiedziane pragnienia, prawdziwe oblicze zatajane przed światem, utworzyło niezwykła historię, która pochłania i zajmuje bez reszty. Powieść pozwala nam zatrzymać się i spojrzeć na dotychczasowe życie, zastanowić się nad jego sensem i celem oraz postawić pytanie, czy jesteśmy szczęśliwi, tak naprawdę szczęśliwi. A może na szczęście składają się małe chwile radości – ulotne, niespodziewane i pobudzające apetyt na życie. Musimy tylko chcieć je zauważyć.

„Życie Violette” to niecodzienna opowieść o stracie, bólu i cierpieniu, ale także o szczęściu i docenianiu tego co mamy, bo nic nie jest nam dane na zawsze. Czytajcie!


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Albatros.


 


 

1 komentarz:

  1. Piękne wydanie. Udało mi się ją wygrać w wydawnictwie. Kocham takie powieści.

    OdpowiedzUsuń

Wywiad z Magdaleną Walą wokół powieści "W sercu wroga"

  Powieść W sercu wroga, otwiera sagę historyczną Między jeziorami. Skąd pomysł na jej napisanie i czego możemy się spodziewać sięgając p...