RECENZJA
38\2021
Córy ziemi – Alaitz Leceaga
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 545
Premiera: 05.05.2021 r.
Przyznam szczerze, że w momencie zamknięcia ostatniej strony debiutanckiej książki Alaitz Leceaga Las zna twoje imię już wypatrywałam zapowiedzi kolejnej powieści! Sposób opowiadania historii przez pisarkę jest niezwykle urokliwy, tajemniczy i rzucająca na czytelnika magiczne zaklęcie, powodujące potrzebę dalszego czytania, stąd moja fascynacja jej przedstawianiem świata bohaterów stała się bardzo głęboka.
Córy ziemi to historia o kobietach i dla kobiet. Pokazuje jak ważna jest walka o swoje prawa i niezależność, kierowanie się swoimi potrzebami i pragnieniami, czy spełnianie drzemiących w nas marzeń. Ta książka wywołała we mnie skrajne emocje. Na początku byłam zaskoczona zachowaniem głównej bohaterki i jej zdolnością do usprawiedliwiania złych postaw swojego brata; później pełna podziwu, odwagi i determinacji w stawianiu czoła utartym schematom i przeciwnościom losu w dążeniu do zamierzonego celu.
Dlatego na naszej ziemi nie rośnie nic dobrego i dlatego
winnice są wyschnięte. Uśpione. To wyłącznie wasza wina,
to wy odebrałyście życie tej ziemi (…).
Gloria – zamieszkująca rodzinną posiadłość w Hiszpanii, u schyłku XIX wieku, łamie konwenanse i podejmuje niebezpieczną walkę o władzę. Przeciwstawienie się przyjętym zasadom i dążenie do zmian w tamtych czasach było aktem dużej odwagi i zaskoczenia, równocześnie spotykało się ze skrajnymi reakcjami. Winnice Las Urracas od lat dręczy susza, a zatruta woda niesie śmiertelne niebezpieczeństwo. Czasu na działanie jest coraz mniej, a tajemnice z przeszłości ukryte w najgłębszych zakamarkach domu i najdalszych zakątkach pól, nie dają o sobie zapomnieć. Gloria podejmuje walkę o rodzinę i posiadłość pozostającą w posiadaniu od pokoleń.
Staram się być dobra, naprawdę, z całego serca. Ale czasami czuję,
na ramionach jego ciężar… ciężar demona.
Nastrój jaki towarzyszył mi podczas lektury był niezwykły. Odkrywanie rodzinnych tajemnic i poznawanie kolejnych zdarzeń ciążącej klątwy było niesamowitą przygodą o zapachu ziemi, lasu i cennej, życiodajnej wody. Skrywane sekrety z przeszłości zaskakiwały i przyczyniły się do znalezienia odpowiedzi na stawiane pytania nie tylko przez bohaterkę. Córy ziemi to książka dobra na każdy czas!
Za egzemplarz do recenzji dziękuję
Jestem zaciekawiona.
OdpowiedzUsuń