RECENZJA
22\2021
Zanim wybaczę – Magdalena Wala
Seria: Splątane losy (tom
1)
Wydawnictwo: Pascal
Liczba stron: 384
Premiera: 10.03.2021 r.
Myśląc o autorce Magdalenie Wali, od razu wspominam jej powieści historyczne, które pozostają w pamięci na długo. Szczególnie zapamiętałam jej ostatnią książkę, oddającą ducha wojennych czasów i problem antysemityzmu – Skradzione życie. To 100% historyczne wydanie autorki lubię najbardziej. Kiedy w moje ręce trafia powieść, gdzie współczesność przeplata się z przeszłością, niemniej chętnie sięgam po lekturę i niecierpliwie wyczekuję historycznych wątków.
Prolog otwierający powieść Zanim wybaczę rozgrywa się w sierpniowy dzień i niespodziewanymi okolicznościami oraz tragicznym wydarzeniem, zachęca do lektury. Po takim początku, rezygnacja z dalszego czytania byłaby błędem 😊.
(…) tak niewiele trzeba, aby kogoś pokochać.
Aby zmienić swoje życie na lepsze.
Czasem dosłownie wystarczy… Mgnienie oka.
Zanim wybaczę to powieść współczesna w wątkiem wojennym, który jest odkrywany przez główną bohaterkę Karolinę i czytelnika stopniowo. Magdalena Wala przenosi nas w lata czterdzieste XX wieku, wykorzystując motyw pamiętnika – jego zapiski umożliwiają czytelnikowi odkrywanie życia kobiety, zmuszonej do służby u esesmana. Zapiski z przeszłości są pełne przejmującej, poruszającej historii i choć to zdecydowanie krótsza część od współczesnej, to jej tragizm i brutalność, skłania czytelnika do refleksji i nie pozwala o sobie zapomnieć. Poruszony zostaje bardzo trudny temat molestowania, przemocy fizycznej, ale także psychicznej.
Współczesna fabuła, toczy się w pensjonacie w Zaborzu, gdzie Karolina podejmuje pracę. Chce wreszcie się usamodzielnić i żyć według swoich zasad, a nie warunków dyktowanych przez innych. Obowiązki recepcjonistki, znane z poprzedniego miejsca pracy, obecność przyjaciółki i jednego ze współpracowników, na którym zawsze może polegać, pomagają jej odnaleźć się w nowym miejscu na ziemi. Niespodziewanie w jej ręce trafia pamiętnik, którego tajemnice i zawiłe wątki próbuje rozwikłać.
Spoiwem łączącym kobietę z teraźniejszości i przeszłości, jest ich niezwykła siła i chęć walki o swoje prawa. A może nie tylko, może łączy je coś jeszcze?
Zagmatwane życie, rodzinne tajemnice i zagadkowa przeszłość – tego nie zabraknie w tej powieści. Historia kobiet na przełomie wieków chwyta za serce, przejmuje, wywołuje smutek, ale także podtrzymuje na duchu i daje nadzieję, że po złych chwilach w końcu przychodzi czas na spokój i radość.
Choć najbardziej lubię sięgać po książki autorki z historią w tle, ten tytuł z domieszką wojennej przeszłości wpisanej w teraźniejszość, także spełnił swoje zadnie – kradnąc moje czytelnicze serce.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce oraz wydawnictwu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz