RECENZJA
28\2021
Basia w zoo. Gra planszowa – Tom Delmé, David Furnal
Wydawnictwo: Egmont
Premiera: 31.03.2021 r.
Wiek: 4+
Basia w zoo. Gra planszowa, powstała na podstawie książek Zofii Staneckiej z przygodami tej rezolutnej dziewczynki. Rodzina Basi wybrała się na wycieczkę do zoo i postanowiła sfotografować jak najwięcej zwierzaków, aby zachować pamiątki z tej rodzinnej wyprawy. Teraz wielbiciele kultowych książek z Basią, mogą wcielić się w postaci ulubionych bohaterów i podjąć rozgrywkę. Pudełko z grą zajmuje mało miejsca i jest poręczne, dlatego z powodzeniem można zabrać go na swoją wyprawę.
Co znajdziemy w środku?
· 36 kafelki (w czterech kolorach i dwunastoma różnymi zwierzętami)
· 8 żetonów postaci (w czterech kolorach, po dwa na gracza: Basię, Janka, Mamę i Tatę)
· instrukcję zasad gry Basi w zoo
Celem gry jest zrobienie jak największej ilości zdjęć i zdobycie największej ilości punktów. Każdy kafelek to jedno zdjęcie. Za zrobienie fotografii z tymi samymi zwierzętami, bądź z kolorem tego samego tła, nie są przyznawane punkty, dlatego przy każdym ruchu trzeba podejmować przemyśleć decyzję ile kafelków możemy odkryć. Gra kończy się kiedy, ze stołu znikną wszystkie karty. Następuje liczenie punków i wyłonienie zwycięzcy.
W instrukcji znajdziemy propozycje trzech wariantów gry, w zależności od stopnia trudności i wieku graczy. Jeśli lubicie książkową Basię, to polubicie także jej planszową wersję. Reguły zabawy są bardzo łatwe do przyswojenia, stąd w rozgrywce mogą brać udział najmłodsi gracze, a w miarę dorastania utrudniać przebieg gry, wykorzystując kolejne warianty. Basi w zoo ćwiczy koncentrację, uczy podejmowania w grze właściwych decyzji, ale przede wszystkim pozwala się dobrze bawić! Najmłodsza córka jest wielką fanką Basi, a gra z udziałem je ulubionej książkowej bohaterki często jest w użyciu.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz