RECENZJA
74\2020
„Biały
ptak” – R. J. Palacio
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 224
Premiera: 16.09.2020 r.
Książka „Biały ptak” trafiła do czytelnika w formie graficznej. Jakie było dla mnie zaskoczenie, kiedy zobaczyłam jej zawartość wizualną. Nie spodziewałam się, że ta książka okaże się komiksem, a w dodatku wydana zostanie w dużym formacie A4. Muszę przyznać, że w pierwszym momencie byłam zdezorientowana, tym co właśnie trafiło w moje ręce i postanowiłam od razu sprawdzić treść. Odłożyłam tę historię dopiero w momencie, gdy dobrnęłam do końca. Teraz wiem, że wiele straciłabym, nie czytając tej niezwykłej opowieści.
Babcia Sara opowiada wnukowi Julienowi wzruszającą historię jego imienia, mającą swój początek w czasach wojny. Wspomnienia dawnych wydarzeń, rozdrapują stare rany i przypominają o czasie, do którego nie ma już powrotu.
Opowiadanie babci uświadamia nie tylko książkowego wnuka, ale także czytelnika o błahości materialnych rzeczy, bezcennej obecności drugiego człowieka, empatii, czy bezinteresownej pomocy. Ta pouczająca pozycja czytelnicza, przeznaczona jest już dla dzieci w wieku dwunastu lat. Historię dopełniają wymowne ilustracje, pomagające zobrazować przedstawioną fabułę, a równocześnie przyczyniają się do zapamiętania tej opowieści na dłużej.
„Biały ptak”, to piękna, mądra historia z przesłaniem, działająca na wyobraźnię nie tylko nastolatka, ale także dorosłego. Ważna lekcja uświadamiająca jedne z najważniejszych wartości, jakimi są szacunek do drugiego człowieka, czy tolerancyjność. Stworzona ku przestrodze, aby przeszłość nie powróciła w przyszłości.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz