Popularne posty

15 kwi 2020

„Życie oparte na kłamstwach” – Magdalena Majcher


RECENZJA PREMIEROWA
33\2020
„Życie oparte na kłamstwach” – Magdalena Majcher
Wydawnictwo: PASCAL
Cykl: Osiedle Pogodne
Liczba stron: 368
Premiera:  15.04.2020 r.

Kiedy sięgam po książkę, Magdaleny Majcher wiem, że lektura nie tylko mnie odpręży i odwróci uwagę od realnego świata, ale także pamięć o losach bohaterów pozostanie na długo w moich myślach. Zdecydowanie inaczej, czyta się powieści, które niosą ze sobą konkretne przesłanie i zwracają uwagę na tematy, o których niewiele się mówi lub wręcz omija szerokim łukiem.
Nie chce się wierzyć, że w dzisiejszych czasach ludzie, decydują się na wspólne życie nie z miłości, lecz z rozsądku. Czy przedkładanie oczekiwań rodziców i  przed swoje potrzeby  jest właściwe? Czyż wybór drogi życiowej nie powinien być zależy wyłącznie od nas samych? Powieść Magdaleny Majcher  pokazuje, że życie oparte na kłamstwach, prowadzi nie tylko do unieszczęśliwienia siebie, ale także do cierpienia naszych bliskich. Presja rodzinnego otoczenia, utarte konwenanse i podejmowanie decyzji zgodnej z akceptacją społeczeństwa, to droga do pozbawionego radości życia. Zawsze żal mi było ludzi, którzy decydują się świadomie na niszczenie sobie życia „bo tak wypada postąpić, bo tego od nas oczekują.” Nigdy nie byłam zwolenniczką, tego typu postępowania, a już chyba największą niezrozumiałą decyzją jest dla mnie zawieranie małżeństwa pod presją ciąży. Psychiczny przymus nie prowadzi do niczego dobrego i bardzo często takie pary nie żyją ze sobą, ale obok siebie, a rozwód wisi na włosku. Nieprzemyślane decyzje powodują ból najbliższym, bo przyszłość oparta na założeniu „jakoś to będzie” zwykle nie okazuje się świetlana.

„Dominik nie był wcale taki zły. Gdyby zestawić go z jego ojcem, okazałoby się, że jest idealny. Człowiek bez skazy. No, może z jedną. Kompletnie nie interesował się własną żoną.”

Małżeństwo Judyty i Dominika istnieje tylko na papierze. W rzeczywistości, każdy funkcjonuje oddzielnie, a dom służy jedynie jako miejsce, gdzie można się przespać i zjeść, czy ustalić podstawowe sprawy.
Ten psychiczny koszmar samotnej, niezrozumianej i niekochanej żony trwa już piętnaście lat, a wiele rzeczy dzieje się tylko na niby. On również nie posiada się z zachwytu, że dzieli życie z kobietą, której nie był w stanie pokochać.  Ma swoje sekrety, o których Judyta dobrze wie, ale nie jest pewna, czy chce poznać. W rodzinie męża, nie zwykło się mówić o pewnych sprawach, a istotne fakty z przeszłości rodziny zostały dla bezpieczeństwa zamiecione pod dywan.

Zachęcam Was do sięgnięcia po książkę „Życie oparte na kłamstwach”. Prawda, siedząca głęboko w człowieku, wcześniej, czy później ujrzy światło dzienne, ale wtedy niestety nie obędzie się bez cierpienia innych. Kłamstwo, udawanie  i brak miłości nie może być fundamentem udanego związku. Powiedzcie o tej powieści znajomym, może zdoła ich uchronić przed niewłaściwymi wyborami. 

Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce i wydawnictwu 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wywiad z Magdaleną Walą wokół powieści "W sercu wroga"

  Powieść W sercu wroga, otwiera sagę historyczną Między jeziorami. Skąd pomysł na jej napisanie i czego możemy się spodziewać sięgając p...