Popularne posty

5 kwi 2020

Nauka czytania z planszami od wydawnictwa Egmont



RECENZJA

30\2020
„ Czytam sobie. Pierwsze słowa. Zestaw edukacyjny” – Rafał Witek, Anna Buchner

Ilustrator: Ewa Poklewska – Koziełło
Wydawnictwo: Egmont
Premiera:  11.03.2020 r.

Wiek: 5+



Kiedy dziecko powinno samodzielnie czytać książki? Na to pytanie nie ma uniwersalnej odpowiedzi. Każde rozwija się w swoim, indywidualnym tempie. Jedno zacznie czytać w wielu trzech lat, inne składać będzie litery w zdania w wieku szkolnym. Z pewnością podejście: „Ja już w Twoim wieku czytałem”, nie jest  dobrą, ani skuteczną metodą. Efektywnie zachęcić dziecko do poznawania świata liter, zarówno w wymowie jak i rozpoznawaniu ich kształtów. Małymi kroczkami i systematyczną pracą, dziecko dotrze w końcu co celu i będzie czerpać przyjemność z samodzielnego poznawania książkowego świata.



Z pomocą rodzicom przychodzi zestaw „Czytam sobie. Pierwsze słowa”, który wspomaga ciekawość dzieci i zachęca do nauki poprzez wykonanie 35 ćwiczeń, zaproponowanych przez twórców. Duża uwaga zwrócona jest na oswajanie się z literkami, które później będzie trzeba skojarzyć w linijkach. W ciekawy sposób zostało rozwiązane rozróżnianie samogłosek od spółgłosek i oznaczenie ich na kartach odmiennymi kolorami. Co paradoksalne według autorów, nauka alfabetu powinna nastąpić w momencie, kiedy dziecko już sprawie czyta ze zrozumieniem. 



Co znajdziemy w pudełku?

-  „Poradnik dla rodziców. Od pierwszej litery do pierwszego zdania” ze wskazówkami jak pracować z dzieckiem

-  książkę „Czytam sobie.  Doktor Ola. Poziom 1” z naklejkami i dyplomem sukcesu

-  60 kart edukacyjnych

-  karty z literami do układania słów (w tym dwa z pustym okienkami)

-  alfabet z podziałem na głoski i spółgłoski


Zarówno opakowanie, jak i mieszczące się wewnątrz elementy, są solidnie wykonane, zatem z powodzeniem posłużą nawet na bardzo długi okres nauki czytania. Oprócz zaproponowanych scenariuszy nauki, można korzystać z plansz i liter w dowolny sposób. Przyznam, że często używamy kartoników z literami do układania wyrazów, wykorzystując pozostałe książki z serii „Czytam sobie”, wcześniej rysując przedmioty i postacie. Brakowało nam liter diakrytycznych, dlatego stworzyliśmy własne kartoniki z brakującymi znakami. Cieszę się, że w nasze ręce trafił ten zestaw ułatwiający naukę czytania! Po pierwsze już widać efekty pracy na kartach, a po drugie, (co chyba cieszy jeszcze bardziej) córka chętnie sięga sama po materiały i domaga się ćwiczeń.


Serdecznie polecamy tę formę nauki czytania!

  
Zestaw można znaleźć na stronie wydawcy (klik).
 
Za egzemplarz do recenzji dziękuję



1 komentarz:

Wywiad z Magdaleną Walą wokół powieści "W sercu wroga"

  Powieść W sercu wroga, otwiera sagę historyczną Między jeziorami. Skąd pomysł na jej napisanie i czego możemy się spodziewać sięgając p...