Popularne posty

3 kwi 2020

„Basia. Wielka księga przedszkola”, „Basia i przyjaciele. Zuzia”, „Basia i piknik" – Zofia Stanecka



RECENZJA
29\2020
„Basia. Wielka księga przedszkola”, „Basia i przyjaciele. Zuzia”,
„Basia i piknik" – Zofia Stanecka
Ilustrator: Marianna Oklejak
Wydawnictwo: Egmont
Premiera:  11.03.2020 r.
Wiek: 3+

Każda nowa książka z przygodami Basi, zasilająca naszą dziecięcą biblioteczkę, przynosi wiele radości. Ta ekscytacja podczas otwierania przesyłki jest dla mnie zawsze bezcenna, to jedna z piękniejszych rzeczy – widzieć promieniejącą twarz dziecka, wywołaną przez nowe lektury. Tym razem książki były, aż trzy, zatem radość była ogromna. Bezdyskusyjnie, na najbliższe dni, zostały zaplanowane bajki nie tylko na dobranoc.
W pierwszej kolejności zaczęliśmy poznawać historię „Basia i piknik”. Z racji, że dotyczyła wydarzenia, w którym brała udział cała rodzina, wieczorne czytanie odbyło się naprzemiennie przeze mnie i męża. Od jakiegoś czasu, po przeczytanej bajce zadaję dzieciom kilka pytań. Ma to podwójną korzyść, po pierwsze dziecko skupia się na danym tekście, a po drugie ćwiczy pamięć. To opowiadanie jest świetną okazją, aby pokazać dzieciom, ale także rodzicom, że wspólne spędzanie czasu, zabawa, czy doświadczanie przygód jest bardzo potrzebne. W tej opowieści, Basia staje przed nowymi wyzwaniami, które uświadamiają jej, że nie należy się bać poznawania świata, a z drugiej przekonują, że wspólne działanie pomaga osiągnąć zamierzony cel.  


Drugą książką, która wywołała dyskusję po jej przeczytaniu była „Basia i przyjaciele. Zuzia”. Chyba nie ma nic gorszego dla dziecka niż jego zdezorientowanie, wywołane brakiem informacji o zaistniałej traumatycznej sytuacji. Tytułowa Zuzia, nie rozumie co się dzieje, kiedy mama po kłótni z tatą oświadcza: „Wyjeżdżam. Nie wiem kiedy wrócę”. Do umysłu dziewczynki dociera wiadomość z najczarniejszym scenariuszem – rodzic opuszcza go na zawsze, rodzice się rozwodzą, rodzic nie chce już nigdy zobaczyć dziecka. Scenariuszy tworzy się wiele, lęk przeradza się w frustrację, ta z kolei może doprowadzić do agresywnych zachowań. I tak właśnie się dzieje, dopóki Zuzia nie poznaje prawdziwego powodu wyjazdu mamy. Tę książkę polecam szczególnie, gdyż emocje, strach, bliskość i zrozumienie są nieodłącznym elementem naszego życia. Przedszkolaki powoli wychodzą poza swoją bezpieczną, domową przystań, stykają się z wieloma niezrozumiałymi zachowaniami i doświadczają potrzeby nie tylko zrozumienia, ale także przebaczenia. Mówić trzeba nie tylko o tych dobrych i przyjemnych doświadczeniach, ale istotne jest wyjaśnienie spraw zaskakujących, bolesnych, czy niezrozumiałych. 


Ostatnią, ale najbardziej treściwą i bogatą w morały i przygody jest „Basia. Wielka księga przedszkola”. Ten tytuł jest dobrą propozycją dla dzieci, które od września zaczną swoją przygodę z przedszkolem. Zapewne, podobnie jak Basia mają obawy, ale równocześnie, cieszą się, że przed nimi nowy etap pełen wyzwań. Lektura tej książki, nie tylko uspokoi dziecięce lęki, ale także pokaże, jakie atrakcje czekają przedszkolaków podczas ich pierwszego szczebla edukacji.


Książka została wydana w twardej oprawie i jest podzielona na cztery części, odpowiadające porom roku. W każdym z nich znajdują się tematyczne opowiadania, a oprócz nich autorka proponuje wykonanie zadań plastyczno – technicznych.  Przyszły przedszkolak, nie tylko poznaje zasady obowiązujące w przedszkolu, ale również ma okazje spróbować swoich sił w kreatywnych ćwiczeniach. Z kolei dla dzieci, uczęszczających do oddziału przedszkolnego, opowiadania są dobrą okazją do przeżywania przygód z innymi przedszkolaki i porównanie ich z własnymi doświadczeniami.  

 Książki z serii Basia można znaleźć na stronie wydawcy (klik). 

Za egzemplarze do recenzji dziękuję 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wywiad z Magdaleną Walą wokół powieści "W sercu wroga"

  Powieść W sercu wroga, otwiera sagę historyczną Między jeziorami. Skąd pomysł na jej napisanie i czego możemy się spodziewać sięgając p...