RECENZJA
62\2019
62\2019
Nauka i zabawa
Dzień, w którym Heniś poznał... cyfry
Kot -o-ciaki. Cyfry
Dzień, w którym Heniś poznał...
kolory
Tomek i przyjaciele. Kolory
Bing. Przeciwieństwa
Kot -o-ciaki. Kształty
Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 20
Premiera: 14.08.2019 r.
Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 20
Premiera: 14.08.2019 r.
Kiedy moje córki były niemowlakami, jedynymi
książkami, które mogły przetrwać ich eksperymenty, to te wydane na kartonowych
kartkach. Do tej pory służą im w poszerzaniu swojej wiedzy, a czasem są wykorzystywane
przy nauce pisania i rysowania. Książki o dłuższym terminie przydatności –
niezniszczalne.
Wydawnictwo Egmont, stworzyło serię „Nauka i zabawa”,
aby wspomóc najmłodszych czytelników i ich rodziców w pierwszym etapie domowej
edukacji. W tej serii ukazały się książki pomocne przy nauce cyfr, kształtów,
kolorów, przeciwieństw. Chcę Wam trochę opowiedzieć, co możecie znaleźć w
środku i czym te pomoce w nauce wyróżniają się od innych dostępnych na rynku. Dodatkowym
atutem tych książek są zaokrąglone rogi, wpływające na bezpieczeństwo
najmłodszych.
„Kształty”
W tej książce maluch poznaje dziewięć kształtów z
otaczającego go świata. Nie są to tylko te podstawowe jak: koło, kwadrat, czy
trójkąt, ale znajdziemy tutaj także owal, romb, czy trapez. To wydanie uczące
nazewnictwa kształtów przedmiotów z życia codziennego jest o tyle ciekawe, że nie
ogranicza się tylko do podstawowych figur geometrycznych. Z kolei przedmioty o zarysie danego kształtu,
to takie, z którymi maluch wielokrotnie ma styczność.
„Przeciwieństwa”
Naukę przeciwieństw ubarwia bajkowy bohater Bing. Dla
jego ulubieńców jest to przyjemny sposób na poznawanie skrajnych przymiotników
zaczerpniętych z życia codziennego najmłodszych. Ilustracje wspomagające
odróżnianie przeciwieństw przyciągają wzrok i są utrzymane w przyjemnej tonacji
kolorystycznej.
„Cyfry”
Książki
pomagają najmłodszym poznać cyfry od 1 do 10 oraz nauczyć się liczyć. Wygląd
cyfr prezentuje tutaj z kolei bohater kreskówki „Kot-o-ciaki” i Heniś,
zachęcając do wspólnego liczenia samych przedmiotów, o różnej kolorystyce. Ten zabieg
ułatwia naukę liczenia i nie zlewa obrazków w jedną całość.
„Kolory”
W książce „Tomek i przyjaciele” maluch poznaje kolory
i imiona bohaterów. Natomiast w „Dzień, w
którym Heniś poznał... kolory,” nauka barw opiera się na przedmiotach w
danym kolorze. W obu książkach wydawnictwo zadbało o piękną grafikę. Ze względu
na większą ilość przykładów, zdecydowanie stawiamy na Henisia.
Książeczki z serii "Nauka i zabawa" znajdziecie na stronie wydawnictwa (klik).
Za egzemplarze dziękuję
Świetne książeczki i cudowna recenzja ❤
OdpowiedzUsuń