RECENZJA
29\2019
Eoin Dempsey – „Biała róża, czarny las”
Wydawnictwo: NieZwykłe
Liczba stron: 273
Premiera: 08.05.2019 r.
29\2019
Eoin Dempsey – „Biała róża, czarny las”
Wydawnictwo: NieZwykłe
Liczba stron: 273
Premiera: 08.05.2019 r.
„Biała róża, czarny las” to książka, która przedstawia
wojnę z perspektywy mieszkańców III Rzeszy, tam też rozgrywa się akcja tej
powieści. Biała Róża to organizacja przeciwników reżimu Hitlera. Wszelkie
działania konspiracyjne, nawoływanie do oporu, potępianie zbrodni na Żydach, zdrada
idei, a nawet posiadanie niestosownych książek na terenie Rzeszy były srogo
karana.
22 lutego 1943 r. na terenie Monachium zginęło na
gilotynie trzech członków organizacji Biała Róża.
„Nikt nie chciał pozostać w tyle,
więc Franka dała się ponieść gwałtownej fali entuzjazmu dla nowego świtu rasy
aryjskiej. […] Franka bez wątpienia należała do opisywanej przez nich rasy
nadludzi.”
Losy Franki i tajemniczego mężczyzny splatają się
wydawać by się mogło w ostatnim momencie ich życia. Ona ratuje go przed
śmiercią w odosobnieniu, on swoim pojawieniem się przeszkadza jej w próbie
samobójczej. Bohaterka pomocą nadludzkiej siły, zabiera nieprzytomnego do
chaty. Dzięki swojemu sprytowi i umiejętnościom pielęgniarskim, może z
powodzeniem opiekować się chorym. Oboje są wobec siebie nieufni, oboje coś
ukrywają, oboje nie wiedzą, co jest prawdą, a co fikcją. Czy skazani na siebie,
będą mogli sobie zaufać?
Nie spotkałam się jeszcze z książką, w której
działania nazistów przedstawione są z perspektywy mieszkańców Rzeszy.
Przeświadczenie, że przeciwnicy Hitlera wywodzili się z tego samego narodu,
który mordował Żydów, podtrzymuje na duchu szczególnie, gdy działalność
konspiracyjna karana była najsrożej. Lektura dowodzi, że nie każdy Niemiec w
tamtych czasach był zły, a znajomość metod działania nazistów zyskiwała na sile
w akcjach antyhitlerowskich.
„Przez dwie godziny spędzone na
zbieraniu drewna Franka rozmyślała o ojcu. Alianci go zabili, a teraz jeden z
nich spał w jego chacie. Próbowała oddzielić w głowie nieznajomego leżącego w
zapasowym pokoju od ludzi, którzy zrzucili tamte bomby.”
„Biała róża, czarny las” trzyma w napięciu, gdy widmo
zdemaskowania konspiracyjnych działań wisi w powietrzu. Bohaterowie narażają
się na niebezpieczeństwo, niejednokrotnie zmuszeni są do dokonywania trudnych
wyborów oscylujących na granicy życia i
śmierci. Wojna zmusza ludzi do wręcz nieprawdopodobnych zachowań, które z
pewnością nie miałyby miejsca przy normalnym porządku świata. Książka uświadamia, że nie wszystkich należy
mierzyć jedną miarą, istnieją bowiem jednostki, które dzięki swojej sile i
determinacji pozwalają na optymistyczne patrzenie w przyszłość.
Powieść oparta na faktach daje nadzieję na lepsze
jutro, bo przecież w każdym człowieku drzemią pokłady dobra, trzeba tylko do
nich dotrzeć.
Za egzemplarz dziękuję
Chciałabym ją mieć i przeczytać.
OdpowiedzUsuń