„Baśnie” – Hans Christian Andersen

 

RECENZJA

97\2020
„Baśnie” – Hans Christian Andersen

Wydawnictwo: Dragon
Liczba stron: 624
Premiera: 25.11.2020 r.

 

Wydawnictwo Dragon zaskoczyło swoich czytelników i konkurencję wyjątkowym wydaniem baśni Hansa Christiana Andersena! Książka ma format ogromnej księgi formatu A4 z twardą, a zarazem delikatną w dotyku okładką. Bezsprzecznie jej wygląd kojarzy się z ogromnymi starymi księgami, które kryją niejedną tajemnicę, tak pieczołowicie chronioną przez dostojny wolumen. To imponujące wydanie zachwyca, przyciąga wzrok i pięknie prezentuje się w książkowym zbiorze, dlatego świetnie sprawdzi się jako prezent pod choinką, czy na inną okazję!

Baśnie Andersena powstały na początku XIX wieku, a wciąż zadziwiająca jest ich rozpoznawalność w czasach obecnych. W dzieciństwie mieliśmy pierwszy raz styczność z historiami stworzonymi przez autora, dlatego niezwykłym jest, że te opowieści wciąż pamiętamy i przekazujemy je nowym pokoleniom. Jedną z moich ulubionych baśni była i jest „Dziewczynka  z zapałkami” oraz „Królowa Śniegu”. Obie z nich są bardzo smutne, ale równocześnie niosą ze sobą bardzo ważne przesłanie. Rysowanie granicy między dobrem, a złem oraz umiejętność jej rozpoznawania, buduje świadomość i empatię młodego czytelnika.

 

 

 

Zbiór składa się z 47. baśni rozpoczynających się od ozdobionego inicjału, a każda została strona ubrana pięknymi ornamentami. Ilustracje, które mamy okazję podziwiać na kartach baśni, są oryginalnymi rysunkami stworzonymi przez duńskich artystów: Tegnera, Lorenza Frølicha i Vilhelma Pedersena. Znajdziemy tutaj także biografię autora i najciekawsze fakty z jego życiorysu. Pomimo, że książka jest okazałych gabarytów, wbrew pozorom nie jest ciężka, a jej lektura niezwykle przyjemna i dostojna.

 

Ten egzemplarz można nabyć wyłącznie w księgarni Fabulo (klik).

 

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Dragon