„Młodzi przyrodnicy. Dinozaury” – Emily Bone

RECENZJA

38\2020
„Młodzi przyrodnicy. Dinozaury” – Emily Bone

Ilustracje: Lee Cosgrove
Wydawnictwo: Wilga
Liczba stron: 32
Premiera:  27.02.2019 r.

Wiek: 6+

Filmową interpretację "Parku Jurajskiego" możemy zobaczyć w kilku odsłonach. Zaryzykuję stwierdzeniem, że prawdopodobnie nie ma wśród czytających ten post osoby, która nie widziałaby jednej z nich. Dinozaury, jako prehistoryczne zwierzęta, żyjące miliony lat temu budzą zainteresowanie nie tylko u dorosłych, ale także u dzieci. 

Nakładem wydawnictwa Wilga, jako część serii "Młodzi przyrodnicy”, ukazał się tytuł "Dinozaury", który zachwyca barwnymi ilustracjami i bogatym nazewnictwem tych kręgowców. Muszę przyznać, że wymowa części z nich stanowiła dla mnie problem, nie wspominając o kłopocie z powtórzeniem ich u dziecka. Ale taka jest przecież specyfika nazewnictwa tych ogromnych zwierząt, nad których istnieniem wciąż trwają badania i odkrywane są nowe gatunki. W książce ciekawie, zostało zobrazowane porównanie wielkości szkieletu dinozaura do człowieka, który wygląda jak drobny element jego otoczenia. Ostre kolce, długa szyja, rogowy dziób, kostna kryza, dinozaury o wielkości 16 słoni i karzełki – to tylko część ciekawostek budowy dinozaurów, które możemy poznać podczas czytania tej książki. Lektura opowie także jak żyły i dlaczego wyginęły dinozaury.  

Za egzemplarz do recenzji dziękuję