Popularne posty

18 maj 2020

„Powiedz mi, jak będzie” – Sylwia Trojanowska



RECENZJA

41\2020
„Powiedz mi, jak będzie” – Sylwia Trojanowska

Seria: Dobre chwile (tom 1, tomy niezależne)
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Liczba stron: 360
Premiera: 06.05.2020 r.



Istnieją takie książki, obok których nie można przejść obojętnie, książki, które powodują, że musimy się zatrzymać. Zastanowić, zaktualizować naszą hierarchię wartości i skupić się na tym, co dla nas jest najcenniejsze.  „Powiedz mi, jak będzie” należy do jednej z nich. Naładowana skrajnymi emocjami, plącze losy obcych sobie ludzi i odmienia ich życie już na zawsze.



„ […] bo miłość to zaufanie, przynajmniej dla mnie. Ale ty to wszystko zniszczyłeś, roztrzaskałeś moje uczucia i zrzuciłeś z wysokiego klifu, jakbyś chciał mieć pewność, że znikną.”



To powieść o miłości i rozczarowaniu, marzeniach i stracie, chwilach radości i miesiącach cierpienia. Dobre chwile potrafią zniknąć jak bańka mydlana, aby ustąpić przeszywającemu na wskroś bólowi. Bohaterowie, których poznałam podczas lektury, wzbudzili moje zaufanie, a ich historie szczerze mnie wzruszyły. Z całego serca im kibicowałam!

Książka nie należy do tych, które po odłożeniu szybko zostają wymazane z pamięci. Pozostawia po sobie ślad i składania do refleksji nie tylko nad własnym życiem. Pokazuje jak wydarzenia z przeszłości, wpływają na naszą przyszłość. Koleje ludzkiego losu, mają swój początek w błahych, wydawać by się mogło nieistotnych sytuacjach, a potrafią zaważyć na naszym szczęściu, bądź bolesnych doświadczeniach.  

"Tam będą anioły. Spotkasz przyjaciół
 i rodzeństwo. A kiedyś... Kiedyś na pewno i my się spotkamy..."

Jak wiele może znieść kobieta, tracąca każde dziecko, które w sobie nosi? Dlaczego rodzic musi patrzeć na śmierć swojego dziecka?

Dlaczego każda pełnia szczęścia w miłości musi kończyć się rozczarowaniem?


Na te pytania nie znajdziecie tutaj odpowiedzi, ale lektura pozwoli z nadzieją popatrzeć w przyszłość i znaleźć powody do uśmiechu. Jeśli doświadczamy, tych bolesnych wydarzeń, oczywistą rzeczą jest, że musimy przejść etap żałoby, czy refleksji. Ale nie możemy na zawsze pozostać w takim stanie, musimy iść do przodu, bo gdzieś tam czekają jeszcze na nas te dobre chwile!


Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce oraz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wywiad z Magdaleną Walą wokół powieści "W sercu wroga"

  Powieść W sercu wroga, otwiera sagę historyczną Między jeziorami. Skąd pomysł na jej napisanie i czego możemy się spodziewać sięgając p...