Popularne posty

5 lip 2020

„Port nad zatoką” – Magdalena Majcher


RECENZJA

53\2020
Port nad zatoką– Magdalena Majcher
Wydawnictwo: PASCAL
Liczba stron: 400
Premiera: 17.06.2020 r.

 

Zastanawialiście się kiedyś, jak to jest zostawić całe swoje dotychczasowe życie, dom, rodzinę, pracę, która nie daje satysfakcji i przenieść się setki kilometrów w nieznane dotąd miejsce i zacząć wszystko od nowa? Taki ruch z pewnością wymaga wielkiej odwagi, ale najczęściej jest wzniecony iskrą, pojawiającą się w najmniej oczekiwanym momencie. Bohaterka najnowszej powieści Magdaleny Majcher – Adrianna, podejmuje taki krok, po jednym z najbardziej bolesnych życiowych doświadczeń. Opuszcza Katowice i przeprowadza się do zakupionego domu na Półwyspie Helskim. Spontaniczna decyzja otwiera drzwi do nowego życia, w którym uczy się samodzielnie funkcjonować, jednak czy zdoła odnaleźć w nim harmonię i szczęście?

 

"Wciągnęły do płuc morskie powietrze. Wraz z tlenem do każdej komórki ich organizmów dostały się spokój i harmonia. Tak, wystarczyło tylko spojrzeć na morze, żeby nabrać wewnętrznej pewności, że życie, mimo wszystko, potrafi być piękne."

 

Autorka nakreśliła tutaj między innymi relacje rodzica z nastolatką, coraz bardziej odcinającą się od życia rodzinnego. Próby nawiązania kontaktu często okazują się bezskuteczne, a w momencie, kiedy dochodzi do wyjawienia rodzinnego sekretu, reakcja na wiadomość bezpośrednio dotykającą nastolatki, staje się bardzo gwałtowna i znacząca w skutkach. Bardzo wyraźnie wyłania się tutaj wątek poszukiwania swojego miejsca na ziemi, potrzeba miłości i odkrywania siebie, ale także odważne decyzje w stronę nowego życia.

 

„Ten rok był dla niej najtrudniejszy ze wszystkich, ale czegoś ją nauczył – że nade wszystko trzeba cieszyć się życiem i każdym kolejnym dniem.”

 

„Port nad zatoką” to powieść idealna na wakacyjne podróże, ale także warta przeczytania w letnie dni, kiedy z wielu powodów nie mamy możliwości wyjazdu. Jestem pewna, że ta historia skutecznie przeniesie czytelnika do portu nad zatoką, gdzie usłyszy szum fal i głos skrzeczących mew, a letnia bryza przyjemnie go ochłodzi.


Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce i wydawnictwu



1 komentarz:

  1. Doskonale wiem jak to jest zostawić wszystko i zacząć od początku. Chętnie poznam losy Adrianny.

    OdpowiedzUsuń

Wywiad z Magdaleną Walą wokół powieści "W sercu wroga"

  Powieść W sercu wroga, otwiera sagę historyczną Między jeziorami. Skąd pomysł na jej napisanie i czego możemy się spodziewać sięgając p...