RECENZJA
56\2020
„Nazajutrz
cię odnajdę” – Magdalena Wala
Seria: Za zakrętem (tom 3)
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Liczba stron: 416
Premiera: 01.07.2020 r.
Żałuję. Zbyt szybko musiałam pożegnać się z bohaterami ostatniej części cyklu „Za zakrętem”. Nie jest łatwo rozstać się z postaciami, które wzbudziły moją sympatię, a zakończenie otworzyło drogę do całkiem nowej historii. Być może, gdzieś na kartach innej powieści, będzie mi jeszcze dane ich spotkać i dowiedzieć się, co u nich słychać.
„W drodze obiecywałem sobie, że nawet jeśli dzisiaj nie ujrzę twojej twarzy,
to nie szkodzi, ponieważ nazajutrz… nazajutrz cię odnajdę.”
Magdalena Wala prowadzi, podobnie jak w poprzednich tomach wątki dwóch kobiet.
Opowiada o wojennej codzienności Ślązaczki Agnes, jej tęsknotach, pragnieniach
i nadziejach oraz Adrianie, odkrywającej prawdę o wydarzeniach sprzed lat i
wyborze nowej ścieżki życiowej. Autorka nawiązuje do wydarzeń historycznych
podczas drugiej wojny światowej na terenie śląska, jednak opisywane dzieje
zostają wplecione w lekturę w bardzo subtelny i zajmujący sposób.
W życiu każdego z nas nadchodzi taki moment, kiedy stajemy na rozstaju dróg,
aby obrać nowy kierunek. Te przełomowe decyzje były dla bohaterek czasem
katharsis, wyzwoleniem i zamknięciem jednego z życiowych etapów. Mimo, że żyły
w dwóch innych czasach ich dylematy i rozterki okazały się bardzo podobne. Zachowanie
również sprowadza się do wspólnego mianownika: kobiety nie pogłębiają swojej
trudnej sytuacji, one działają! Podejmują odważne kroki w stronę nowego, szczęśliwego
życia.
Polecam serdecznie całą serię „Za zakrętem” o sile kobiet, wojnie z innej perspektywy, niż ta powszechnie znana i nadziei, która wciąż się tli. Adriana i Agnes, mogą być wzorem do naśladowania w walce o własne marzenia i wytrwałości w dążeniu do zamierzonego celu. Ta lektura, pozytywnie nastraja na zmiany, które już od dawna w nas kiełkowały, ale wciąż czekały na odpowiedni moment. Prawdopodobnie, będzie ciężko oderwać się Wam od lektury, a ostatni tom tej trylogii dostarczy wielu emocji.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce oraz wydawnictwu
Śliczna recenzja. Powieść dopiero w planach. Dwa poprzednie tomy już mam.
OdpowiedzUsuńPo dokupieniu trzeciego tomu, zacznę czytać całość. Śliczna recenzja.
OdpowiedzUsuńSą książki, które czyta się sercem i gdy przeczyta się całość, ogarnia nas pustka i żal że trzeba rozstać się z bohaterami.
OdpowiedzUsuń