RECENZJA
42\2022
Tajemnice Fleat House – Lucinda Riley
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 448
Premiera: 01.06.2022 r.
Lucinda Riley znana jest z serii obyczajowej Siedem Sióstr, która podbiła serca czytelników na całym świecie. Jej niezwykły dar opisywania rodzinnych sekretów i tworzenia absorbującego świat bohaterów, pozwala oderwać się od codzienności i skutecznie zająć myśli przebywając w barwnej krainie. Tajemnice Fleat House, to pierwsza powieść kryminalna napisana przez Autorkę i niestety ostatnia – pisarskie i życiowe plany przekreśliła śmierć. Książka powstała w 2006 roku, ale dopiero szesnaście lat później trafiła w ręce fanów twórczości Luciny Riley.
Atmosfera panująca w obrębie internatu Flat House, gdzie przed laty wydarzyła się tragedia udziela się także czytelnikowi. Niedawna śmierć jednego z uczniów szkoły, choć na pierwszy rzut oka wydaje się mieć oczywistą przyczynę, wcale taka oczywista nie jest. Kryminalna sprawa zostaje przydzielona pani detektyw Jazz Hunter, a poszukiwania rozwiązania zagadki zdają się sięgać kilkanaście lat wstecz. Odważnej, błyskotliwej i kroczącej krętymi drogami do poznania prawdy pani detektyw, przychodzi zmierzyć się także z własną przeszłością. Powroty do bolesnych przeżyć sprzed lat nie należą do łatwych, ale okazuje się, że czasami są konieczne, aby raz na zawsze uwolnić się z ich objęć.
Tajemnice Fleat House to jedyna i bardzo udana kryminalna odsłona Lucindy Riley. W opowieści pełnej napięcia i niewyjaśnionych spraw z przeszłości, nie zabrakło obyczajowych elementów, do których przyzwyczaiła nas Pisarka. Utkana na przestrzeni kryminału intryga i śledztwo odkrywające najgłębsze zakamarki głównych bohaterów, uczyniło tę książkę wartą przeczytania!
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz