Popularne posty

14 lut 2021

„Kłamczuch” – Jędrzej Pasierski

 


RECENZJA

7\2021
„Kłamczuch” – Jędrzej Pasierski

Cykl: „Nina Warwiłow” – tom 4

Wydawnictwo: Czarne
Liczba stron: 294
Premiera: 27.01.2021 r.

 

Komisarz Nina Warwiłow zabiera nas ponownie do Beskidu Niskiego, gdzie razem z  córką Milą zamierza spędzić spokojny urlop we wsi Pyrowa. Zamierza, bowiem Nina ma niebywałe szczęście do trafiana w sam środek kryminalnych zagadek, a pokusa ich rozwiązania jest zbyt duża, żeby się jej nie oprzeć. Szukanie morderców to dla niej „chleb powszedni”, więc bez niego nie może funkcjonować. Bohaterka jest pracoholiczką, ona nie szuka pracy, to praca sama już znajduje, o czym możemy się przekonać co najmniej dwa razy w tej książce.

„Warwiłow znała kłamstwa niszczące życie, kłamstwa, które rujnowały uczucia, kłamstwa bezpośrednio lub pośrednio prowadzące do śmierci. Nie po to wstąpiła do policji, żeby teraz przymykać oko na przestępców.”

Wokół mieszkańców wioski krążą legendy opowiadanie przez jednego z najstarszych mieszkańców – Jana Barnasia. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, bo ludzie mają skłonności do przekazywania nowinek z cudzego życia, gdyby nie to, że te opowieści, znacząco odbiegają od prawdy – są  kłamstwami. Starzec nie budzi sympatii miejscowych mieszkańców Pyrowa i spotyka się z negatywnymi reakcjami. W „Kłamczuchu” autor umiejętnie wplata w powieść historię przesiedlenia Łemków, serwując nam sporą dawkę wiedzy historycznej, oczywiście nie trwoni od zapierających dech opisów przyrody, otaczającej rzeczywistości oraz przemyśleń i odczuć bohaterów.

Śledztwo w sprawie zabójstwa jednego z mieszkańców wioski, toczy się przy udziale lokalnych władz, przy znaczącym wsparciu Niny Warwiłow. Pani komisarz wykorzystuję swoją wiedzę i umiejętności do rozgryzienia intrygi, tak skrupulatnie przemyślanej przez sprawcę. Zadanie jest o tyle trudne, że tutaj mordercą może każdy mieszkaniec Pyrowa, zatem grono podejrzanych jest bardzo szerokie, a co za tym idzie, przesłuchanie każdego z nich jest awykonalne. Konieczne jest zawężenie tego kręgu, a sposób na jego zmniejszenie przychodzi zupełnie niespodziewanie. 


 

Skrupulatnie, niczym pajęcza sieć utkana intryga, wyraziste, choć nie zawsze oczywiste portrety bohaterów, nieprzewidywalne zwroty akcji i fabuła, która wplata w swoje sidła – taka właśnie jest kryminalna powieść Jędrzeja Pasierskiego.

Chodźcie czytać!

 

Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorowi oraz 



 

 

1 komentarz:

Wywiad z Magdaleną Walą wokół powieści "W sercu wroga"

  Powieść W sercu wroga, otwiera sagę historyczną Między jeziorami. Skąd pomysł na jej napisanie i czego możemy się spodziewać sięgając p...