Popularne posty

17 paź 2019

„Niedokończona baśń” – Dorota Gąsiorowska


RECENZJA
75\2019
„Niedokończona baśń” –  Dorota Gąsiorowska
Wydawnictwo: Między Słowami
Liczba stron: 512
Premiera:  14.10.2019 r.
 
„Niedokończona baśń”, to kolejna powieść Doroty Gąsiorowskiej, po którą sięgnęłam z ogromną przyjemnością. Sam tytuł i slogan na okładce, zapowiada tajemniczą historię, czekającą przez wieki na szczęśliwe zakończenie. Dołączona do przesyłki od wydawnictwa kwiecista apaszka, świetnie komponuje się z okładką książki! Powieść jest najdłuższą, z dotychczasowego dorobku autorki, co mnie bardzo cieszy, bo na dłużej mogłam pozostać w wykreowanym przez autorkę świecie. 

„Kłopoty, tak jak i radości, są częścią ludzkiego życia. Dzięki tym pierwszym potrafimy docenić drugie.”

Główna bohaterka – Julia, po tragicznej śmierci ukochanego, wychowuje pięcioletnią córkę Basię. Los daje jej niezwykłą szansę, o której nawet nie śmiała marzyć – zdobywa posadę asystentki słynnej francuskiej pisarki Suzanne Benoit. Kolejną życiową niespodzianką, a zarazem niezapomnianym doświadczeniem, jest podróż do Akwitanii. Gdzie tajemnicza księga i historia nieszczęśliwej miłości, staje się zagadką, którą próbuje rozwikłać Julia. 


Lektura przenosi czytelnika w podróż do akwitańskich zamków, pięknych ogrodów i tajemniczych labiryntów. Przepełniona jest obszernymi opisami, pobudzającymi wyobraźnię i życiowymi mądrościami, pokrzepiającymi serce. „Niedokończona baśń” jest powieścią wielowątkową, znajdziemy tutaj wątek miłosny, ale także dotkniemy problemów samotnych matek, kobiet w nieszczęśliwych związkach i trudnych relacji międzyludzkich. Fabuła skrywa wiele tajemnic i celowych niedomówień, które zostają odkryte na ostatnich kartach powieści.  

„W tej chwili siedziała obok niego, czując, że otworzyła część szufladek w swoim sercu i zrobiła w nich porządek. To było oczyszczające.”  
  
Zapraszam Was do baśniowej lektury, która pokrzepi i otuli zbolałe serca, nie tylko w te jesienne wieczory, a za sprawą uroczej Basi przeniesie w beztroski świat z dziecięcych lat. 

Za egzemplarz dziękuję autorce i wydawnictwu

2 komentarze:

  1. Marzę o tej książce. W żadnym konkursie nie miałam szczęścia, no i wiadomo... Jak zwykle najlepsza metoda - "kup sobie sama". Recenzja śliczna. Dzieki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie kiedyś przeniosę się do baśniowego świata. Powieść w planach. Recenzja super.

    OdpowiedzUsuń

Wywiad z Magdaleną Walą wokół powieści "W sercu wroga"

  Powieść W sercu wroga, otwiera sagę historyczną Między jeziorami. Skąd pomysł na jej napisanie i czego możemy się spodziewać sięgając p...