Popularne posty

5 sty 2021

Gra planszowa „Jak to wtedy było?” – PharmDr. Monika Koprivova

 


RECENZJA

2\2021
„Jak to wtedy było?”  –
PharmDr. Monika Koprivova


Opowiedz mi jak wyglądało twoje dzieciństwo.. To pytanie, które często słyszy niejeden rodzic. Wspomnienia z dzieciństwa z upływem czasu zacierają się, na szczęście te najważniejsze zostają w nas na zawsze. Gra „Jak to wtedy było?” pomoże powrócić do czasów sprzed lat i podzielić się historiami z tamtego okresu z kolejnym pokoleniem. Atmosfera, która towarzyszy podczas tej gry planszowej jest niepowtarzalna, bowiem przywołuje wspomnienia z beztroskich lat, pielęgnując je i co bardzo cenne, łączy pokolenia! Nie sądziłam, że 140 kart, może odświeżyć dziecięce wspomnienia i pozwoli poznać nowe opowieści rodzinne! 




W pudełku znajdziemy planszę, na której umieszczone zostały przedmioty z lat minionego stulecia oraz cztery pola startu – do wyboru uczestników, poruszających się pionkami do mety. Do rozgrywki będą nam potrzebne także karty niebieskie (140 szt.) z obrazkami oraz czerwone (60szt.) z pytaniami (przechodnimi i osobistymi) oraz pionki (w zestawie 12 figurek). Podczas jednej rozgrywki może uczestniczyć 12 osób. Według wydawcy mogą w niej brać udział już sześciolatki, ale niestety przedszkolak nie opowie historii sprzed dwudziestu lat, zatem dobrym rozwiązaniem jest tutaj stworzenie drużyn, tak aby dziecko mogło snuć opowieści z dziadkami lub rodzicami.

„Jak to wtedy było?” rozpoczyna się od postawienia wybranych pionków na polu start. Następnie, każdy z graczy dostaje pięć niebieskich kart i wybiera jedną, która przywołuje historię lub wspomnienia, a następnie dzieli się nią z pozostałymi graczami. W drugim etapie gry, kiedy już wszystkie historie zostaną opowiedziane, rozpoczynający grę bierze jedną kartę ze stosu czerwonych i odpowiada na pytanie wskazując historię, do której odnosi się odpowiedź. Na udzielenie odpowiedzi ma maksymalnie 30 sekund, a jeśli jest poprawna przesuwa pionek o jedno pole do przodu. Zwycięzcą jest osoba, która jako pierwsza dotrze do mety.


Ta niepozorna gra planszowa nie tylko łączy pokolenia i pozwala na poznanie historii sprzed lat, ale także trenuje pamięć i wprawia w sentymentalny nastrój, pielęgnując rodzinne wspomnienia! Niedługo dzień Babci i Dziadka, myślę, że to jest bardzo dobry pomysł na prezent, który zbliży pokolenia i podaruje dziadkom wymarzony czas w wnukami.  

Za egzemplarz do recenzji dziękuję PRart Media. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wywiad z Magdaleną Walą wokół powieści "W sercu wroga"

  Powieść W sercu wroga, otwiera sagę historyczną Między jeziorami. Skąd pomysł na jej napisanie i czego możemy się spodziewać sięgając p...