RECENZJA
73\2022
Ubongo Duo i Ubongo – Grzegorz Rejchtman
Wydawnictwo: Egmont
Wiek: 8+
Najlepsze, co może ofiarować sobie rodzina, to wspólnie spędzony czas. Jeśli chcemy, by chwile razem były wypełnione zabawą, z powodzeniem można zapełnić je grą w planszówki. Wydawnictwo Egmont rozszerzyło dobrze znane gry Ubongo, dając jeszcze więcej możliwości i przyjemnych chwil w gronie bliskich. „Ubongo Duo” i „Ubongo” – rozszerzenie dla 5 i 6 gracza, by dobry nastrój towarzyszył wszystkim!
„Ubongo” rozszerzenie dla 5–6 graczy pozwala dołączyć dwóm dodatkowym osobom do podstawowej gry Ubongo. Następuje zmiana reguł gry i przyznawania punków: pięciopunktowy ametyst i szafir zostają ułożone na torze punktacji. Po zakończeniu rundy czekają na pierwszego i drugiego gracza, podobnie jak klejnoty do wylosowania z woreczka. Kolejni gracze: trzeci, czwarty i piąty – po wykonaniu zadania losują po jednym klejnocie z woreczka. Naturalnie zwyciężą gracz z największą ilość punków.
„Ubongo Duo” z kolei to propozycja gry, tym razem wyłącznie dla dwóch graczy. W pudełku znajduje się 18 plansz zadań, klocki o bardziej skomplikowanych kształtach, dwa pionki, kostka dwudziestościenna oraz plansza punktacji. Z pełnym przekonaniem, mogę powiedzieć, że poziom trudności w „Ubongo Duo” jest podwójnie podwyższony. Po pierwsze przez skomplikowane klocki, a po drugie przez trudniejszą planszę zadań (choć mamy do wyboru również łatwiejszą opcję). Ta odsłona Ubonogo przeznaczona jest dla zaawansowanych graczy lub osób chętnie spędzających czas z łamigłówkami. Może okazać się trafionym pomysłem na spotkanie mistrzów.
Za egzemplarze do recenzji dziękuję Wydawnictwu Egmont.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz